Badanie fizykalne – kluczowe znaczenie

Opublikowano: 26 stycznia, 2024Wydanie: Medicus (2024) 01-02/2024Dział: 3,1 min. czytania

Mimo dynamicznego postępu technologicznego i wzrostu roli sztucznej inteligencji w medycynie badanie fizykalne przeprowadzane przez lekarza ma nadal kluczowe znaczenie. Choć mamy dostęp do ogromnej wiedzy, ograniczenia sztucznej inteligencji sprawiają, że bezpośredni kontakt lekarza z pacjentem pozostaje niezastąpiony w procesie diagnostycznym.

Badanie fizykalne, prowadzące do kompleksowej oceny stanu pacjenta poprzez analizę jego fizycznego wyglądu i różnych objawów, umożliwia nam uzyskanie szczegółowych informacji, z jakiegoś powodu niewidocznych w procesie samej analizy danych medycznych czy wyników testów. Elementy, takie jak: obserwacja ruchów pacjenta, ocena kształtu narządów, obecność patologicznych zmian czy badanie neurologiczne wykazujące chorobę, której nie wykaże badanie laboratoryjne, to istotne składniki pozwalające na skuteczną diagnozę i pełniejsze zrozumienie pacjenta.

Na szczęście nawet w dobie coraz bardziej zaawansowanych badań laboratoryjnych i metod obrazowania badanie fizykalne było, jest i pozostanie kamieniem węgielnym diagnostyki medycznej. Nie jest ono tylko okazją do zbierania cennych informacji o dolegliwościach pacjenta, lecz także sposobem na odkrycie objawów, które mogłyby pozostać niezauważone w innych badaniach klinicznych. Bezpośrednie zbadanie pacjenta, w które się angażujemy, i stanięcie z nim twarzą w twarz nie powinny budzić w nas lęku. Jako lekarze nie możemy się bać pacjentów. Możemy bez problemu przeprowadzić istotne badanie palpacyjne, które w przypadku zdalnych konsultacji byłoby niemożliwe.

Pomimo konieczności wydłużenia czasu wizyty dokładne badanie fizykalne nie jest czasem zmarnowanym. To inwestycja, to krok w kierunku postawienia prawidłowej diagnozy, a także zbudowania silniejszej relacji lekarz–pacjent.

W dobie pandemii, kiedy część lekarzy unika bezpośredniego kontaktu, pacjenci bardziej doceniają wysiłek lekarza, widzą autentyczną próbę niesienia pomocy. Pomaga to również lekarzowi zrozumieć obawy pacjenta, wzmocnić zaufanie i przestrzegać planu leczenia.

Badanie fizykalne nie tylko umożliwia identyfikację fizycznych objawów chorób podstawowych, lecz także pozwala obserwować wzorce objawów i – co jest bezcenne – zrozumieć pacjentów. Badanie fizykalne w połączeniu z historią medyczną pacjenta ułatwia postawienie właściwej diagnozy, nawet bez ostatecznych wyników laboratoryjnych czy badań obrazowych.

W dobie rozwiniętej technologii używanie wysokiej klasy stetoskopu pozwala na wykrycie nieprawidłowości osłuchowych, które badanie rtg płuc może niestety przeoczyć. Badanie fizykalne również daje nam, lekarzom, możliwość identyfikacji subtelnych, ale istotnych objawów prowadzących do trafnej diagnozy.

Mimo rewolucji w diagnostyce chorób dzięki zaawansowanym technologiom koniecznie musimy pamiętać, że to nie one leczą człowieka, i nie wyniki badań. Badanie fizykalne to nieoceniona okazja do zrozumienia objawów chorobowych, budowania zaufania i bliskiej relacji lekarz–pacjent. Ostatecznie leczenie powinno być skuteczne, niezagrażające pacjentowi i prowadzące do uniknięcia zbędnych interwencji. Podejście lekarza oparte na doświadczeniu i wiedzy jest kluczowe, gdy wyniki badań nie ukazują pełnego obrazu stanu zdrowia pacjenta.

Pamiętajmy, że choć dzisiejsza technologia rozwija się w niezwykle szybkim tempie, jedno pozostanie niezmienne: tak, właśnie badanie fizykalne, czyli takie must have w medycynie, coś jak obowiązkowa kawa przed rozpoczęciem pracy w poniedziałkowy poranek. Bo w świecie cyfr, algorytmów i nowoczesnej aparatury czasem wystarczy dobry stary stetoskop oraz odrobina lekarskiego czarowania, aby człowieczeństwo wróciło do gry. Zawsze warto przypominać, że diagnostyka to piękna sztuka, a lekarz może sięgnąć po najskuteczniejsze narzędzie – uśmiech. A potem profesjonalnie ocenić stan pacjenta. Tak więc, moi Drodzy, do kolejnej wizyty, z uśmiechem na ustach i ze stetoskopem w gotowości!

Dr n. med. Marek Derkacz, MBA
marekderkacz@interia.pl