Ortopedzi zrekonstruowali nerw łokciowy

Opublikowano: 24 stycznia, 2024Wydanie: Medicus (2024) 01-02/2024Dział: 1,6 min. czytania

Blisko siedem godzin trwała skomplikowana operacja rekonstrukcji nerwu łokciowego u pacjenta, który trafił na Oddział Urazowo-Ortopedyczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Operację wykonano z użyciem wideomikroskopu.

Pacjenta z przeciętym przez szybę nerwem łokciowym, pośrodkowym oraz tętnicą ramienną poddano operacji, która polegała na rekonstrukcji nerwu łokciowego z wykorzystaniem kilku przeszczepów nerwu pobranego z łydki.

– Operacja była trudna, podzielona na dwa etapy, z udziałem kilku lekarzy specjalistów: chirurga naczyniowego i ortopedy. Na drugim etapie zabiegu po czterech miesiącach od pierwotnego urazu pobraliśmy pacjentowi nerw z łydki, podzieliliśmy na równe fragmenty i wszczepiliśmy w miejscu, w którym doszło do przecięcia nerwu łokciowego. W czasie operacji skutecznie wykorzystaliśmy możliwości, jakie daje zastosowanie wideomikroskopu – wyjaśniał dr n. med. Tomasz Gieroba, kierownik oddziału.

Wideomikroskop operacyjny, do którego zakupu przygotowuje się szpital, stanowi doskonałe uzupełnienie sprzętu wykorzystywanego podczas operacji. Skraca czas wybranych zabiegów, poprawia ergonomię pracy zespołu operującego, podnosi efektywność operacji i zmniejsza czas hospitalizacji pacjentów. Ułatwia też prowadzenie zabiegów mikrochirurgicznych, gdyż jest poza polem operacyjnym. Lekarze z Oddziału Urazowo-Ortopedycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Wyszyńskiego dążą do rozwoju ortoplastyki, która opiera się na wykorzystaniu i połączeniu ortopedii, chirurgii plastycznej oraz mikrochirurgii.

– Stale rośnie liczba ciężkich urazów, m.in. komunikacyjnych, w wyniku których dochodzi nie tylko do złamań kości, lecz także do uszkodzeń tkanek miękkich. Tym przypadkom często towarzyszą urazy ortopedyczne, co wiąże się z licznymi długotrwałymi powikłaniami, ubytkami kości, mięśni i skóry. Dlatego coraz więcej ortopedów, również w naszym szpitalu, szkoli się w zakresie mikrochirurgii, aby wykonywać te procedury – podsumowuje dr n. med. Tomasz Gieroba.

aa