Sukcesem okazały się III Targi Studenckich Kół Naukowych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie – ponad 70 wystawców i ogromne zainteresowanie uczestników. – Teraz młodzi mają inne oczekiwania w stosunku do kół naukowych niż kilka lat temu – podkreślają studenci z doświadczeniem w pracy w SKN-ach.

Prezentacja społeczności uniwersyteckiej zakresu prac studenckich kół naukowych funkcjonujących na UM oraz promocja działalności naukowej w tym środowisku – takie były założenia zorganizowanych 27 października targów. Na kilka godzin główne pomieszczenie hali widowiskowo-sportowej UM zamieniło się w wypełnioną tłumem, gwarną przestrzeń targową złożoną z ponad 70 stoisk.

W rozmowach studentów słychać było sugestie, że jeśli ktoś szuka pracy, powinien się zapisać do jakiegoś koła. Wymieniano opinie, czy fizjoterapeutkom jest ciężej w pracy niż fizjoterapeutom. Ktoś zachęcał, żeby jeszcze pozostać, bo będą pokazy.

– To trzecie targi, ale każde są inne, bo jest duża rotacja kół biorących w nich udział. W działalności Studenckiego Towarzystwa Naukowego naszej uczelni dominują studenci kierunku lekarskiego, jednak w tym roku swój udział zgłosiło wyjątkowo dużo kół z pielęgniarstwa, kosmetologii czy położnictwa. Bardzo się z tego cieszymy, że w targi praktycznie angażuje się każdy kierunek na uczelni. I to jest główna różnica między tą edycją a poprzednimi – mówi Jacek Januszewski ze STN UM, student V roku kierunku lekarskiego. Październikowa impreza była trzecią, jaką współtworzył, ale pierwszą, której był głównym orga Fakt, że tegoroczna edycja skupiła największą jak do tej pory liczbę kół i organizacji był powodem do dumy twórców wydarzenia.

– Zmieniły się oczekiwania młodych ludzi w stosunku do studenckich kół Coraz wcześniej zaczynamy pisać prace naukowe, i jest ich coraz więcej. Kiedyś dorobek naukowy zaczynało się budować dopiero przy doktoracie, teraz, żeby się dostać na doktorat, trzeba mieć dorobek. Przesunęła się granica rozpoczęcia pracy badawczej i naukowej. Stało się to także dzięki temu, że mamy możliwość finansowania badań, zdobywania grantów – ocenia Lidia Zarychta, przewodnicząca SKN przy Zakładzie Genetyki Klinicznej Katedry Genetyki Medycznej UM. Koło istnieje od wielu lat, studentka VI roku kierunku lekarskiego prowadzi je od kilku lat i wyjaśnia, że w ten sposób może pomagać młodszym kolegom i koleżankom w rozpoczęciu kariery naukowej. Sama trafiła do koła dzięki poleceniu znajomej. – Obecność koleżanki sprawiła, że początki były łatwiejsze. Z czasem nauczyłam się jak pisać prace po polsku, potem po angielsku, jak prezentować je na konferencjach – wspomina, i dodaje, że w tym roku jest znacznie większe zainteresowanie targami: – Więcej ludzi przyszło, zadają więcej pytań, chcą działać. To głównie studenci z I roku, ale też z II czy III. Osoby, które chcą pisać prace, szukają takiej możliwości, bo zaczęły myśleć o doktoracie albo o punktach do rekrutacji na specjalizację – mówi prezeska SKN, do którego należy około 60 osób. Praca w kole jest zbieżna z jej zainteresowaniami, bo myśli o specjalizacji z zakresu hematoonkologii dziecięcej albo immunologii klinicznej.

Jak relacjonują organizatorzy targów, są studenci, którzy zapisują się nie tylko do jednego koła.

– W jednym kole chcą chodzić na dyżury do szpitala, w drugim pisać pracę, a w trzecim chcą chodzić na warsztaty. W każdym mają aktywność z różnych specjalizacji. Rozwijamy się, bo nie wiemy, co będziemy chcieli robić w przyszłości – mówi Maria Materek, przewodnicząca Studenckiego Towarzystwa Naukowego UM. – Dla niektórych osób wybór koła to zarazem wybór drogi zawodowej. Wiadomo, że jak ktoś idzie do koła chirurgicznego czy ginekologicznego, to myśli o tej specjalizacji. Chociaż umiejętności chirurgiczne przydają się w każdej dziedzinie, radiologiczne również – dodaje studentka, która zanim trafiła do STN i została jego przewodniczącą, zaczynała działalność właśnie w kole radiologii zabiegowej. A zwróciła na nie uwagę podczas… pierwszej edycji targów.

Wydarzenie cieszące się coraz większą popularnością będzie mieć kontynuację, organizatorzy już zapraszają na przyszłoroczną edycję. SKN-y dzięki temu mają większą szansę na rozwój; obecnie tylko na Wydziale Lekarskim UM działa 71 kół, na Lekarsko-Dentystycznym kolejnych 7. Dla kół udział w targach to forma promocji i premii za aktywność. Na uczelni tworzony jest ranking najlepszych studenckich kół naukowych. W ostatnim zestawieniu (za 2022 rok) najlepsze były SKN-y: przy Katedrze i Zakładzie Medycyny Sądowej (I miejsce), przy Samodzielnej Pracowni Diagnostyki Genetycznej II Katedry Pediatrii (II miejsce) oraz przy Katedrze i Zakładzie Epidemiologii i Metodologii Badań Klinicznych (III miejsce).

jkg

Fot. Iwona Burdzanowska