Śliwka na słodko
Sałatka po lekarsku
Tym razem pragnę zaproponować śliwki na deser (amatorów wersji na kwaśno zapraszam do lektury poprzedniego numeru Medicusa) czyli… babeczki ze śliwką.
Kruche babeczki możemy zrobić sami (przepis poniżej) lub kupić gotowe.
Babeczki (porcja na ok. 20 babeczek):
- 350 g mąki
- 200 g masła
- 100 g cukru pudru
- 2 żółtka
- sól (szczypta)
Wykonanie: mąkę przesiać, dodać szczyptę soli i pokrojone na kawałki masło. Posiekać nożem. Wsypać cukier, wbić żółtka, posiekać. Szybko zagnieść ciasto i włożyć na 30 minut do lodówki. Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 3–4 mm, przenieść na wałku i nałożyć na ustawione obok siebie, posmarowane cienko masłem, foremki. Przycisnąć wałek i odciąć nadmiar ciasta. Docisnąć ciasto dłonią do dna i brzegów foremek. Skrawki ciasta ponownie zagnieść, rozwałkować i nakryć następne foremki. Ciasto na dnie foremek nakłuć widelcem, wyłożyć folią aluminiową i napełnić suchym grochem lub fasolą. Piec 8–12 minut w temperaturze 200°C. Będziemy potrzebowali 10 babeczek
Masa:
- 250 dag serka mascarpone (zimnego)
- 10 słodko-kwaśnych śliwek
- 1 płaska łyżka cukru pudru
- 1 płaska łyżeczka cukru waniliowego
- ⅓ łyżeczki mielonego kardamonu
- Sok z ½ limonki i skórka otarta z pozostałej połówki
- ½ łyżeczki cynamonu.
Składniki wymieszać. Babeczki oprószyć cynamonem (dla dorosłych można skropić rumem lub brandy). Nałożyć masę, oprószyć cynamonem i udekorować paseczkami śliwki. Pyszne z czarna kawą. Smacznego!
Dariusz Hankiewicz