Centralna e-rejestracja, tylko etapami
Od dawna środowiska medyczne, a także pacjenci, postulują utworzenie ogólnopolskiego systemu e-rejestracji, a resort zdrowia podkreśla, że wprowadzenie tego systemu jest jednym z jego głównych priorytetów. Czy taka centralna e-rejestracja pomoże rozładować wielomiesięczne kolejki pacjentów?
Nieodwołane wizyty lekarskie wydłużają kolejki do specjalistów, a według danych Ministerstwa Zdrowia liczba nieodwołanych wizyt w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej szacowana jest na 8 milionów rocznie. Z ostatnich medialnych informacji wynika, że elektroniczne zapisy do specjalistów – onkologa i kardiologa mają ruszyć w drugiej połowie 2024 roku. Jeżeli system się sprawdzi, wówczas będą uruchamiane zapisy do kolejnych specjalistów.
Obecnie pacjenci mogą skorzystać z systemu e-rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19 i HPV oraz zapisać się na bezpłatne badania w ramach programu Profilaktyka 40 PLUS. W 2022 roku siedem podmiotów leczniczych w woj. łódzkim i mazowieckim uczestniczyło w programie pilotażowym, który dotyczył e-rejestracji konsultacji u kardiologa oraz skierowań na rezonans magnetyczny i tomografię komputerową. Pacjenci przez prawie 10 miesięcy mieli możliwość internetowego zgłoszenia się na konsultacje do specjalisty oraz badania. W podsumowaniu tego projektu pojawiły się głosy, że e-rejestracja powinna być modułem systemu, z którego na co dzień korzysta dany podmiot leczniczy, a nie usługą w domenie gov.pl. Podkreślano, że personel placówek powinien zachęcać do korzystania z usługi e-rejestracji i przedstawiać jego zalety.
Wprowadzenie centralnej e-rejestracji niewątpliwie ma na celu skrócenie czasu oczekiwania na wizyty do specjalistów i badania diagnostyczne, ale również odciążenie pracowników medycznych zapisujących pacjentów na wizyty i badania. Udogodnieniem byłoby także uproszczenie kwestii odwoływania umówionych wizyt. Zgodnie z zapowiedziami resortu zdrowia, placówki medyczne miałyby udostępniać w Systemie P1 harmonogramy przyjęć. Dla każdego świadczenia w ramach elektronicznej rejestracji funkcjonowałaby centralna lista oczekujących pacjentów, wspólna dla wszystkich podmiotów leczniczych udzielających wybrane świadczenie. Natomiast pacjent posiadający odpowiednie skierowanie, po zalogowaniu do IKA na podstawie kryteriów takich jak miasto czy województwo, a może nawet nazwisko konkretnego lekarza, mógłby wyszukać i samodzielnie zapisać się na wizytę lub badania. Co więcej, jeśli zwolni się miejsce w kolejce, system centralnej e-rejestracji poinformowałby pacjenta o możliwości odbycia wizyty lub badania we wcześniejszym terminie. Wydaje się, że system zapisów na wizyty pierwszorazowe faktycznie nie przysporzyłby zbyt wielkich trudności. Procedura może się jednak skomplikować w sytuacji różnych grup pacjentów: pilnych, z chorobami przewlekłymi czy z uprawnieniami.
Ewa Urbanowicz
Radca prawny