Sałatka po lekarsku

Co by nie mówić, o tej porze roku śledź niemal sam pcha się na talerz. A że święta za pasem i karnawał, proponuję śledzika ciut inaczej… po norwesku. Wszak to kraina śledzi, które tam są bez porównania lepsze od naszych bałtyckich.

O przymiotach śledzi pisać zbyt wiele nie będę, bo tym razem mam dla Was aż 3 przepisy. 100 gramów śledzi dostarcza nam 160–220 kcal. Mimo wysokiej zawartości tłuszczu, nie są one aż tak kaloryczne, jak mogłoby się nam wydawać. Mamy w śledziach witaminę A, D, E a także znajdziemy w nich witaminy z grupy B, a szczególnie B_12. Ze składników mineralnych przede wszystkim żelazo, ale i jod oraz cynk. Spożywanie śledzi wpływa również na zwiększenie produkcji serotoniny. No a przede wszystkim te tak cenione obecnie kwasy Omega 3. Dość. Wracajmy do przepisów. W każdym z nich bazą są śledzie a la matias (matias to nie gatunek śledzia, tylko śledź dziewiczy, przed tarłem, bez ikry i mlecza. A ponadto a la matias to taki, co może być w occie lub oleju, jest starszy niż 2 lata, może być przygotowywany z użyciem konserwantów i ma białe a nie różowe mięso w odróżnieniu od klasycznych solonych matiasów).

Używałem najłatwiejszych w zakupie śledzi a la matias w oleju. Moi znajomi w Norwegii używają oczywiście i to obowiązkowo od razu śledzi marynowanych. Ja na dwa dni (po osuszeniu z oleju) włożyłem pokrojone na 2-cm paski śledzie (4 płaty) do litrowych słoików i zalałem zagotowanym octem spirytusowym i winnym białym 1:1 po ok. pół szklanki, dodając uprzednio kilka ziarenek ziela angielskiego i listek bobkowy oraz 2-3 ziarna jałowca. Trzeba to zrobić na dwa dni przed robieniem śledzi, a następnie po tym czasie zalewę praktycznie w całości usunąć. Tak przygotowane są delikatniejsze. Do dzieła więc.

 

Śledzie w sosie curry

 

• 2 jabłka twarde winne (obrane i posiekane w kostkę)
• 2 ogórki konserwowe duże (posiekane w kostkę)
• 1/2 dużej czerwonej cebuli (posiekanej w kostkę)
• 2 łyżki kaparów
• 1 łyżeczka przyprawy curry
• 2 łyżeczki musztardy Dijon
• 2 łyżki kwaśnej śmietany
• 4-5 łyżek majonezu
• 2 łyżeczki posiekanego imbiru
• 5-6 goździków
• 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu.

Wszystkie składniki wymieszać na końcu dodając śledzie. Przełożyć do słoika i zostawić do przegryzienia na 3 doby w lodówce.

 

Śledzie w sosie musztardowym

 

• 2 czubate łyżki musztardy francuskiej ziarnistej
• 2 czubate łyżeczki musztardy Dijon
• 2 łyżki drobnego cukru
• 4 łyżki octu winnego gronowego
• 3 łyżki gęstej śmietanki kremówki
• 2 łyżki kwaśnej śmietany
• 1 mała cebula drobno posiekana a następnie przed dodaniem przelana gorącą wodą na sicie
• ½ łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
• 6-8 łyżek (100 ml) oleju (preferuję oliwę z oliwek)
• 3-4 łyżki posiekanego koperku
• 1 łyżka posiekanego szczypiorku
• 1 łyżka ziaren białej gorczycy.

Wszystkie składniki wymieszać na końcu dodając olej i śledzie. Przełożyć do słoika i zostawić do przegryzienia na 3 doby w lodowce.

 

Śledzie z marynowanymi buraczkami

 

• 150-200 g marynowanych buraczków pokrojonych w ćwiartki lub buraczków marynowanych w wiórkach
• 1 jabłko twarde winne (obrane i posiekane w kostkę)
• 2 średnie ziemniaki ugotowane w mundurkach, wystudzone i pokrojone w kostkę
• 1/2 średniej czerwonej cebuli (posiekanej w kostkę)
• 2 konserwowe ogórki (posiekane w kostkę)
• 3-4 łyżki kwaśnej śmietany
• 3 łyżki syropu jabłkowego może być miód
• 5 łyżek gęstego majonezu
• 2 łyżeczki musztardy Dijon
• 3-4 łyżki octu winnego
• 3 łyżki drobnego cukru
• 1/2 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu.

Wszystkie składniki wymieszać na końcu dodając śledzie. Przełożyć do słoika i zostawić do przegryzienia na 3 doby w lodowce.

Smacznego i… Wesołych Świąt!

Dariusz Hankiewicz