–   Ceramika to wymagająca technika i nigdy nie wiemy, jaki będzie efekt końcowy. To okazuje się zwykle dopiero po otworzeniu pieca do wypalania. Ale to właśnie jest w tym najbardziej fascynujące – mówiła w czasie wernisażu Małgorzata Bochenko, zapraszając na swoją 10. jubileuszową wystawę w siedzibie LIL.

Takiej wystawy goście Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej „U Lekarzy” jeszcze nie widzieli. Po raz pierwszy liczni uczestnicy, którzy przybyli w sobotnie południe 5 października na jej otwarcie, mogli podziwiać wyjątkowe prace Małgorzaty Bochenko. Artystka kolejny raz zaskoczyła i zachwyciła wszystkich, prezentując swoje prace wykonane w zupełnie nowej technice. Tym razem była to ceramika.

– To moja indywidualna wystawa w LIL, ale pierwsza w tej technice. Wcześniejsze były prezentacją prac malarskich – mówiła autorka, emerytowana lekarz dentysta, która swoje prace, wykonane z gliny i w większości pięknie szkliwione, ułożyła w cykle, m.in.: kwiaty, ikony, motyle, anioły, patery i filiżanki.

Przybyli na wystawę goście, przyjaciele i znajomi nie kryli zachwytu nad urodą prezentowanych eksponatów i nad talentem autorki, i to nie tylko plastycznym, lecz niezwykle wszechstronnym. Niektórzy zapewne wiedzą, że artystka układa również limeryki.

– Dlaczego zmieniam techniki? Kieruje mną ciekawość i chęć spróbowania, jak się odnajdę w nowym wyzwaniu. Inaczej maluje się akwarelą, a inaczej na szkle, jeszcze inaczej pracuje się przy malowaniu ikon czy w technice batikowej. Nie mówiąc o ceramice, którą z radością odkryłam kilka lat temu, i o linorycie, do którego dopiero się przymierzam. Mam też apetyt na… szycie metodą patchwork – wyjaśniała rok temu w wywiadzie dla „Medicusa” (2023, nr 12).

Ostatnio artystka zdobyła za batiki Brązową paletę – nagrodę za III miejsce w 21. Ogólnopolskiej i 4. Międzynarodowej Wystawie Malarstwa Lekarzy w Łodzi, w której uczestniczyło 57 autorów.

Prezentowana w LIL wystawa to efekt kilkuletniej pracy na warsztatach ceramiki w Miejskim Ośrodku Kultury w Świdniku, a także w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku.

Ceramikę można oglądać do połowy listopada br. w Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej „U Lekarzy” (Klub Lekarza, Lublin, ul. Chmielna 4).

Anna Augustowska

Fotorelacja na https://kultura.oil.lublin.pl/