Sałatka po lekarsku – Śliwka na kwaśno
Śliwka na kwaśno
Śliwka jest niedocenianym owocem, a przecież zawiera bogactwo witamin A, C, E, B6, K, polifenoli (między innymi kwas chlorogenowy), potasu, wapnia, żelaza, fosforu, magnezu i błonnika. Biorąc pod uwagę przeciwutleniające oraz przeciwdziałające zaparciom działanie śliwek, owoc ten stanowi ważny produkt w profilaktyce raka jelita grubego. Powinny je również docenić kobiety zmagające się z pękającymi naczynkami. Ponieważ śliwki mają znaczną ilość witaminy K oraz witaminy C, uszczelniającej naczynia krwionośne. Natomiast śliwki suszone przewyższają śliwki świeże jedną cechą. Stanowią pięciokrotnie bogatsze źródło witaminy A. O jej zaletach przy produkcji destylatów wspominać nie będę. Owoc ten pochodzi prawdopodobnie z Azji Mniejszej, skąd w czasie wojen i wędrówek ludów dostał się do Europy. Na starym kontynencie śliwka znana jest od połowy XVII wieku i jest szeroko rozpowszechniona. Do Polski najprawdopodobniej przywędrowała z Węgier, stąd nazwa jej jednej z najpopularniejszych odmian. Dzisiaj to już kilkadziesiąt gatunków.
Tym razem pragnę zaproponować śliwki na kwaśno, czyli grzanki z pastą śliwkową.
Skadniki:
- 10–12 grzanek pszennych
- Pasta:
- 6–8 śliwek (twardych słodko-kwaśnych)
- 250 dag serka mascarpone
- dwa grube na 5 mm plastry sera salami – ok. 10 dag
- Po ⅓ zielonej, czerwonej i żółtej papryki (świeżej słodkiej)
- ½ łyżeczki czarnego pieprzu (świeżo mielonego).
Wszystkie składniki kroimy w drobniutką kostkę i łączymy z serkiem. Wstawiamy do lodówki na 0,5 godziny (uwaga – dla lubiących ostrzejsze smaki można dodać czubatą łyżeczkę drobno posiekanego imbiru).
Grzanki przygotowujemy ze zwykłych pszennych bułeczek. Przekrawamy je na pół, a następnie podpiekamy w piekarniku przez 3–5 minut z włączonym termoobiegiem i temperaturą 180 st. Jak się lekko zezłocą wyjmujemy i nacieramy dobrą (!) oliwą wymieszaną z utartym oregano lub bazylią i nacieramy przeciętym na pół ząbkiem czosnku Następnie wkładamy je ponownie do piekarnika na 3–4 minuty obrócone na drugą stronę.
Po wyjęciu nakładamy gotową i schłodzoną pastę, dekorujemy śliwką pokrojoną w plasterki. Świetnie smakuje jako przekąska z białym winem lub piwem.
Dariusz Hankiewicz