Czego chcemy od ministra zdrowia

Opublikowano: 1 września, 2015Wydanie: Medicus (2015) 08-09/20154,4 min. czytania

Nowy minister zdrowia, wybitny polski kardiochirurg prof. Marian Zembala, niemal natychmiast po objęciu stanowiska przyjął zaproszenie na posiedzenie Naczelnej Rady Lekarskiej w dniu 26 czerwca 2015 r., które zaowocowało podjęciem ważnego dialogu w kluczowych dla środowiska lekarskiego sprawach. Była to pierwsza od 2011 roku wizyta szefa resortu w centrali samorządu lekarskiego. Prezes NRL Maciej Hamankiewicz  przedstawił ministrowi zdrowia listę problemó
w, wymagających najpilniejszego omówienia:

  1. Rewizja przepisów wprowadzających tzw. pakiet onkologiczny, w tym likwidacja karty diagnostyki i leczenia onkologicznego, np. poprzez wprowadzenie w to miejsce adnotacji na skierowaniu „onkopilne”.
  2. Zniesienie limitów punktów edukacyjnych dla lekarzy i lekarzy dentystów w poszczególnych zakresach doskonalenia zawodowego. Przepisy rozporządzenia ministra zdrowia z 6 października 2004 r. w sprawie sposobów dopełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów przewidują, że za niektóre formy doskonalenia zawodowego lekarz może uzyskać nie więcej niż wskazaną tam liczbę punktów wliczanych do ewidencji doskonalenia zawodowego (ograniczenia te dotyczą m. in. udziału w krajowym czy zagranicznym kongresie, wygłoszenia wykładu na kongresie i zjeździe, udziału w kursie medycznym). Ograniczenia te w ocenie samorządu lekarskiego powinny zostać uchylone.
  3. Wydanie rozporządzenia w sprawie wzoru nowego dokumentu „prawo wykonywania zawodu lekarza” i „prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty”. Prace legislacyjne nad stworzeniem nowego dokumentu prawa wykonywania zawodu były mocno zaawansowane, Naczelna Rada Lekarska przedłożyła Ministerstwu Zdrowia projekt rozporządzenia w tej sprawie, zawierający również wzór nowego dokumentu. Projekt został omówiony z Ministerstwem Zdrowia i pozytywnie zaopiniowany – głównie pod kątem wymogów bezpieczeństwa dokumentów – przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Niestety, w ostatnim czasie prace nad tym rozporządzeniem w Ministerstwie Zdrowia uległy zawieszeniu.
  4. Wykreślenie z listy produktów farmaceutycznych dostępnych tylko na receptę produktów homeopatycznych. Obowiązujące w tym zakresie przepisy rozporządzenia ministra zdrowia z 14 listopada 2008 r. w sprawie kryteriów zaliczenia produktu leczniczego do poszczególnych kategorii dostępności – w świetle których produkty homeopatyczne występujące w określonym rozcieńczeniu automatycznie trafiają na listę produktów dostępnych tylko na receptę – są pozbawione racjonalnego uzasadnienia.
  5. Zapewnienie przez Ministerstwo Zdrowia kontynuacji szkoleń dla lekarzy i lekarzy dentystów z zakresu umiejętności porozumiewania się z pacjentami i współpracownikami. Obecnie realizowany przez Naczelną Izbę Lekarską projekt pn. „Ogólnopolskie szkolenia z zakresu funkcjonowania systemu ochrony zdrowia oraz umiejętności komunikacji, współpracy i budowania relacji z pacjentem dla lekarzy rozpoczynających pracę” zapewnił około 2.700 młodym lekarzom specjalistyczne szkolenie w zakresie umiejętności komunikacji z pacjentem. Projekt jest bardzo dobrze oceniany przez uczestników; celowa jest jego kontynuacja.
  6. Podjęcie negocjacji w sprawie zwrotu izbom lekarskim kosztów ponoszonych na wykonywanie zadań przejętych przez samorząd lekarski od administracji publicznej. Kwoty przekazywane przez Ministerstwo Zdrowia izbom lekarskim odbiegają od rzeczywiście ponoszonych przez izby kosztów. Doprowadziło to do skierowania spraw na drogę sądową.
    Proponuję podjęcie rozmów na temat ugodowego zakończenia tych sporów.
  7. Przedłużenie vacatio legis przepisów nakładających na podmioty lecznicze, prowadzące działalność szpitalną, obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia z tytułu zdarzeń medycznych. Konieczna jest zmiana systemu pozasądowego rekompensowania szkód wyrządzonych na skutek niepożądanych zdarzeń medycznych. Stworzony model, opierający się na wojewódzkich komisjach do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych, został ukształtowany w sposób niewłaściwy, ponieważ nie gwarantuje zakładanego w toku prac legislacyjnych szybkiego rozpatrzenia sprawy bez orzekania o winie. Do czasu wprowadzenia zmian w tym zakresie, konieczne wydaje się doraźne przedłużenie vacatio legis przepisów wprowadzających obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia z tytułu zdarzeń medycznych.

– Minister zechciał wsłuchać się w nasze prośby, dotyczące zmiany pakietu onkologicznego i to, co jest możliwe bez zmiany ustawy, będzie się starał zmienić – powiedział „Medicusowi” prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz na konferencji prasowej z udziałem ministra zdrowia Mariana Zembali. W pierwszej kolejności zmiany obejmą m.in. kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego oraz definicję rozpoznania klinicznego. – Mamy nadzieję, że to usprawni proces opieki nad chorymi – dodał prezes.

– Pozycja lekarza rodzinnego bardzo wzrosła. To środowisko jest największym beneficjentem z ubiegłego roku. W tym roku chcemy pomóc pielęgniarkom oraz skupić się na pediatrii i dzieciach. Przy całym szacunku dla lekarzy rodzinnych, wzmocnienia wymaga też grupa psychiatrów dziecięcych – mówił minister. W jego ocenie lekarze rodzinni powinni traktować solidarnie problemy ochrony zdrowia, bo służba choremu jest najwyższym dobrem.

– Chcę wyraźnie podkreślić, że z wielką troską podchodzimy do opieki stomatologicznej dziecięcej. Tam, gdzie jest zainteresowanie, do szkół przywracamy gabinety stomatologiczne. Powinniśmy również zrobić wszystko, by ograniczyć do maksimum 18. roku życia używanie e-papierosów – wyliczał minister Zembala.

Szef resortu zdrowia stwierdził, że nie grozi żaden problem z przygotowaniem szczepień od nowego roku. 1 stycznia 2016 roku całkiem spora grupa lekarzy rodzinnych, pediatrów i internistów może stracić prawo do wykonywania szczepień obowiązkowych u dzieci i dorosłych. Prezydium NRL zaapelowało do ministra zdrowia o pilną nowelizację rozporządzenia z 18 sierpnia 2011 roku w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych.

Opr. ms