Roboty w służbie kardiologii
W Klinice Kardiologii UM w Lublinie trwają prace nad opracowaniem specyfikacji pierwszego europejskiego systemu robotycznego, pozwalającego na przeprowadzenie pełnej nieinwazyjnej diagnostyki medycznej na odległość.
A wszystko za sprawą projektu „Remote Medical Diagnostician” – akronim ReMeDi – realizowanego od 2013 roku w lubelskiej klinice. Głównym założeniem Projektu ReMeDi jest stworzenie prototypu systemu robotycznego, który umożliwi w pełni zdalne, przeprowadzone w czasie rzeczywistym, nieinwazyjne badanie m.in. układu krążenia przez lekarza specjalistę znajdującego się w odległej lokalizacji i dysponującego odpowiednimi interfejsami i łączami. System ten oprócz metod stosowanych obecnie w telemedycynie będzie wykorzystywał aktualne zdobycze techniki, takie jak interfejsy haptyczne, renderowanie kształtu, rozszerzoną rzeczywistość.
Projekt ReMeDi jest pierwszym projektem realizowanym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie a finansowanym w ramach 7 Programu Ramowego Komisji Europejskiej.
– Zaproszenie nas do napisania i realizacji projektu razem z czołowymi instytucjami naukowymi w dziedzinie robotyki w Europie, m.in. z Monachium, Pizy i z Wrocławia, jest dużym zaszczytem i otwiera nasz uniwersytet na możliwość wejścia do bardzo wąskiego kręgu jednostek naukowo-badawczych, zajmujących się najnowszymi technologiami medycznymi – informuje kierownik Kliniki Kardiologii prof. Andrzej Wysokiński.
Motywacją do projektu stały się zmiany demograficzne, zachodzące w społeczeństwach wysokorozwiniętych i związane z tym, alarmujące raporty Światowej Organizacji Zdrowia na temat postępującego niedoboru lekarzy specjalistów, który w najbliższych latach dotknie większość krajów Europy. W związku z tymi zagrożeniami zarówno Światowa Organizacja Zdrowia, jak i Komisja Europejska intensywnie wspierają wszelkie działania dotyczące rozwoju zdalnych usług medycznych, określanych jako eHealth.
Zespół badawczy Katedry i Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie pod kierunkiem dr med. Doroty Szczęśniak-Stańczyk podjął się opracowania zagadnień medycznych projektu, zarówno na etapie przygotowywania specyfikacji, jak i tworzenia poszczególnych komponentów oraz integracji systemu. Prototyp urządzenia powinien być gotowy już jesienią br.
aa