Na Lubartowskiej jak u mamy

Opublikowano: 24 maja, 2017Wydanie: Medicus (2017) 05/20173,2 min. czytania

Szpital po remoncie

Kameralne sale dla mam i dzieci (każda sala z własnym węzłem sanitarnym), elektrycznie sterowane łóżka, fotele do kangurowania, osobna sala do karmienia a w wyposażeniu nowoczesny sprzęt.

XXI wiek wkroczył na oddział noworodków i wcześniaków oraz oddział położniczy z odziałem patologii ciąży w Szpitalu Wojewódzkim im. Jana Bożego w Lublinie.

Trudno nie zauważyć zmian – po wieloosobowych salach z toaletami na korytarzach nie ma śladu. Budynek szpitala przy Lubartowskiej tak generalny
remont i modernizację przeszedł pierwszy raz od swego powstania, czyli od lat 80. ub. wieku.

Pierwsze pacjentki trafiły do wyremontowanych i zmodernizowanych oddziałów pod koniec lutego bieżącego roku. Rok wcześniej remont przeszła przychodnia ginekologiczna, jeszcze wcześniej oddział ginekologii. I to nie koniec – kolejny etap modernizacji obejmie remont części diagnostycznej, otoczenie szpitala i dróg dojazdowych.

– To bardzo wyczekiwana zarówno przez personel, jak i nasze pacjentki, zmiana. Możemy cieszyć się, że mamy wymarzone warunki, aby zapewnić wszystkim kompleksową i najwyższą jakość świadczeń – mówi kierująca oddziałem położniczym Maria Bożenna Wawrzycka. Tym bardziej że szpital cieszy się dobrą opinią i rodzi się tu dużo dzieci – w 2016 roku szpital przyjął 1800 porodów.

Obok porodów z ciąż fizjologicznych przyjmowane są też z ciąż wysokiego ryzyka. Opieką objęte są również pacjentki po porodzie i w okresie karmienia piersią. Przy oddziale funkcjonuje Szkoła Rodzenia, gdzie prowadzone są wykłady i ćwiczenia oraz Poradnia Laktacyjna czynna całą dobę. Trakt Porodowy posiada oddzielne sale, w których odbywają się porody rodzinne. – Każda rodząca u nas kobieta może decydować o pozycji, w której chce urodzić, nie ma też przeszkód do porodów rodzinnych, z bliską osobą – zaznacza Wawrzycka. Szpital uczestniczy w programie „Szpital przyjazny dziecku”, realizuje program „Karmienie Piersią” i „Opieki Perinatalnej”. W oddziale leczonych jest w ciągu roku z powodu chorób związanych i współistniejących z ciążą około 1000 ciężarnych. Nowoczesna diagnostyka biochemiczna, hormonalna i biofizyczna (ultrasonografia, kardiotokografia) we wczesnej i zaawansowanej ciąży zapewnia właściwe postępowanie medyczne.

Z remontu cieszy się też Grażyna Pyszycka-Tymoszuk, która kieruje oddziałem noworodków i wcześniaków. – Jesteśmy ośrodkiem III stopnia referencyjności w opiece perinatologicznej
i neonatologicznej, trafiają więc do nas także trudne przypadki. A to wymaga wyposażenia w odpowiedni sprzęt, przede wszystkim w nowoczesne inkubatory.

Oddział posiada cztery stanowiska intensywnego nadzoru, sześć opieki ciągłej, sześć stanowisk opieki pośredniej nad noworodkiem. – Rodzi się sporo wcześniaków, dlatego bardzo nas cieszy, że mamy teraz na oddziale pokój dziennego pobytu dla matek, które nie muszą już leżeć w szpitalu, ale chcą karmić swoje dzieci i z nimi przebywać, czekając aż maluchy dojrzeją do wyjścia do domu. Taki kontakt z dziećmi wymagającymi dłuższej hospitalizacji jest niezwykle potrzebny.

– Dla wcześniaków i noworodków, wymagających intensywnego leczenia, posiadamy wydzielony pododdział intensywnej terapii wyposażony w nowoczesny sprzęt (respiratory, nCPAP – Infant Flow, kardiomonitory, pompy infuzyjne, aparaty do wykonywania zdjęć RTG przyłóżkowych, ultrasonograf
(z możliwością badania echa serca) spełniający europejskie standardy – informują na oddziale.

Remont oddziału noworodków i wcześniaków oraz oddziału położniczego z odziałem patologii kosztował ok. 4,2 mln zł i został sfinansowany ze środków samorządu województwa lubelskiego, a 1,2 mln zł przekazał ze środków własnych sam szpital. Z tych pieniędzy został zakupiony nowoczesny sprzęt medyczny m.in. aparat USG do badań kardiologicznych dla noworodków, aparat EKG, kardiomonitory, inkubatory.

Anna Augustowska