Naruszenia dóbr osobistych pacjenta poprzez wpisy w dokumentacji medycznej
Pod koniec września w Gdańsku odbyła się zorganizowana przez Uniwersytet Gdański III Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego, Farmaceutycznego, Bioetyki i Zarządzania w Ochronie Zdrowia, w której udział wzięli przedstawiciele nauki, praktycy prawa, osoby wykonujące zawody medyczne oraz menedżerowie ochrony zdrowia. Konferencja emitowana była również w trybie online. Podczas spotkania zwrócono uwagę na aktualne problemy prawne związane z wykonywaniem zawodów medycznych, w szczególności zawodu lekarza, lekarza dentysty, ratownika medycznego oraz pielęgniarki i położnej.
Mówiono m.in. o odpowiedzialności prawnej osób wykonujących zawody medyczne, postulatach zmian w polskim prawie medycznym, działalności podmiotów wykonujących działalność leczniczą, a także o etycznych i prawnych implikacjach rozwoju nauk biomedycznych.
Panel dotyczący odpowiedzialności zawodowej otworzyła prof. dr hab. Joanna Haberko wykładem dotyczącym naruszenia dóbr osobistych pacjenta poprzez wpisy w dokumentacji medycznej. Liczne przykłady przytoczone przez prelegentkę wywołały żywą dyskusję spowodowaną podziałem zdań wśród uczestników. Problem sprowadzał się do odmiennej oceny wpisu w dokumentacji medycznej, który brzmiał: „pacjentka roszczeniowa – ciągle domaga się wyjaśnień”.
Czy taki wpis narusza dobra osobiste pacjenta, czy też chroni lekarza?
W związku z brakiem szczegółowych regulacji prawnych dotyczących wpisów w dokumentacji medycznej, to do subiektywnej oceny lekarza należy ocena tego, co uzna za istotne i odnotuje w dokumentacji pacjenta. Na wielu wykładach czy szkoleniach podkreślane jest, jak doniosłą rolę pełni dokumentacja medyczna oraz to, że w razie sporu ta dokumentacja jest dowodem, który może ochronić lekarza przed ewentualnymi zarzutami. Tylko gdzie jest granica? W praktyce często dokumentacja jest sporządzana w sposób niekompletny, lakoniczny bądź też jest nadmiarowa.
Zgodnie z Kodeksem Etyki dokumentacja medyczna powinna być prowadzona w sposób rzetelny i staranny (art. 41 Kodeksu Etyki Lekarskiej).
W przeciwnym wypadku może dojść do ewentualnego naruszenia godności zagwarantowanej przez Konstytucję (art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) i innych dóbr osobistych pacjenta (art. 23 Kodeksu Cywilnego), które mają odzwierciedlenie w prawach pacjenta.
Czy można ocenić jako „roszczeniowego” pacjenta, który domaga się wyjaśnień dotyczących jego stanu zdrowia czy rodzaju i zakresu udzielanych świadczeń? Odpowiedź jest oczywista, ponieważ prawo pacjenta do informacji uregulowane jest wprost w Ustawie z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (w art. 9–12).
W sytuacji zamieszczenia w dokumentacji medycznej wpisów subiektywnych, obraźliwych, danych nieprawdziwych i niezwiązanych z leczeniem, lekarz naraża się na odpowiedzialność cywilną za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i 24 KC), odpowiedzialność za szkodę, jeżeli w wyniku wpisu pacjent doznał szkody, odpowiedzialność za naruszenie praw pacjenta, a nawet odpowiedzialność karną za zniesławienie.
Pacjent może w takiej sytuacji: wystąpić do lekarza lub podmiotu leczniczego z żądaniem złożenia odpowiedniego oświadczenia (przeprosiny) oraz z żądaniem usunięcia skutków naruszenia, czyli żądaniem usunięcia wpisu w dokumentacji medycznej.
Ponadto pacjent może złożyć zawiadomienie do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, jak również pozew o ochronę dóbr osobistych czy skargę do Rzecznika Praw Pacjenta, a nawet zawiadomienie o zniesławieniu.
Wyjątkowym zainteresowaniem cieszył się również wykład lek. Grzegorza Wrony, którego tematyka dotyczyła potrzeby zmian w ustawie o izbach lekarskich z perspektywy byłego rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Konferencja była okazją do wymiany zdań, ciekawych dyskusji oraz poszerzenia wiedzy w szczególności w zakresie odpowiedzialności karnej, cywilnej i zawodowej osób wykonujących zawody medyczne.
Marlena Woś
Radca prawny LIL

