NanoTherm – niech pokona glejaka

Opublikowano: 3 maja, 2019Wydanie: Medicus (2019) 05/20191,7 min. czytania

Ośrodek leczenia glejaków mózgu przy pomocy nowoczesnej metody – terapii nanotermicznej – został na początku kwietnia otwarty w Lublinie. To pierwszy w Polsce i drugi, po Niemczech, w Europie ośrodek stosujący tę metodę.
Centrum dowodzenia mieści się w strukturach Szpitala Klinicznego nr 4 przy ul. Jaczewskiego i na początku – w ramach pilotażu (próby klinicznej) – obejmie opieką 20 pacjentów z glejakiem czwartego stopnia, którzy są po operacji i wyczerpali już dostępne metody leczenia. Urządzenia do terapii udostępnia niemiecka firma MagForce i to ona sfinansuje leczenie tych chorych w ramach grantu, który otrzymała klinika – poinformował prof. Radosław Rola, szef Kliniki Neurochirurgii i Neurochirurgii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
– Ta terapia to szansa na przedłużenie życia dla tych pacjentów. Daje im możliwości dalszego leczenia. Rocznie mamy około 300 takich pacjentów, aż stu spośród nich będzie mogło zakwalifikować się do leczenia terapią nanotermiczną – podkreśla prof. Tomasz Trojanowski, krajowy konsultant ds. neurochirurgii.

Jak wygląda ten zabieg?
W lożę po wyciętym chirurgicznie guzie wprowadza się nanocząsteczki żelaza – w postaci pasty – i podgrzewa za pomocą zmiennego pola magnetycznego. W ten sposób dochodzi do zniszczenia komórek rakowych, które pozostają jeszcze po wycięciu guza. Ponieważ guzów mózgu nie można wycinać z dużym marginesem, dlatego po operacjach chirurgicznych stosowana jest radioterapia i chemioterapia. Wprowadzana metoda przy pomocy terapii NanoTherm jest teraz dodatkową szansą i uzupełnieniem leczenia przede wszystkim u pacjentów z najwyższym stopniem złośliwości glejaków.
Jeżeli prowadzone w Lublinie badania wykażą, że metoda jest efektywna, będzie można zwrócić się do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji o jej uznanie jako metody leczenia wspomagającego, które będzie finansowane ze środków publicznych.
Leczenie metodą NanoTherm, które do tej pory dostępne było tylko w Niemczech, to koszt ok. 23 tys. euro.
aa