Czy lekarz, przy obecnym stałym niedoborze kadry medycznej, może mieć problem ze znalezieniem pracy? Wydaje się to mało prawdopodobne, jednak wyszukanie oferty odpowiadającej wszystkim preferencjom lekarza nie jest proste.

Szybko do celu

Zgadza się z tym Katarzyna Dziąbowska‑Grabias, młoda lekarka z Lublina (właśnie kończy rezydenturę w Szpitalu Wojskowym w Oddziale Gastrologii), pomysłodawczyni stworzenia aplikacji MediShift, która umożliwia lekarzom szybkie, bezpieczne wyszukanie idealnej pracy, bez wychodzenia z domu.

I co warto podkreślić – bezpłatnie!

[su_pullquote]MediShift www.medishift.pl stworzył narzędzie do rekrutacji w branży medycznej, ułatwiające lekarzom, a także placówkom medycznym znalezienie najlepiej dopasowanych pracowników, a lekarzom miejsc pracy. Dzięki takiemu podejściu lekarz ma pewność, że otrzymuje wyselekcjonowane dla siebie oferty spełniające jego warunki, przez co oszczędza swój czas.[/su_pullquote]

– Jest to możliwe przy pomocy internetowego serwisu opartego na rozwiązaniach sztucznej inteligencji oraz aplikacji mobilnej, które każdy lekarz może umieścić w swoim smartfonie czy na laptopie – mówi pomysłodawczyni. I dodaje, że program działa też w drugą stronę:

– Każdy pracodawca np. szpital, przychodnia itd. przy pomocy naszej aplikacji może szukać lekarzy, których chciałby zatrudnić.

Aplikacja obu stronom bardzo ułatwia i przyspiesza „dogadanie się”. Bez prowadzenia długich rozmów i czasochłonnych spotkań, ponieważ dzięki zdefiniowanym na początku kryteriom wyszukiwania od razu zmierza do jasno określonego celu.

– Wszystko zaczęło się, kiedy sama zaczęłam szukać dodatkowej pracy – wspomina Dziąbowska‑Grabias. – Byłam już rezydentką, ale chciałam robić coś jeszcze, wykorzystać szansę nie tylko na zarobienie dodatkowych pieniędzy, lecz także uczyć się medycyny poprzez praktykę. Zderzyłam się wtedy z wieloma trudnościami i nie chodziło o to, że nie było dla mnie pracy, bo była, ale nie taka, jakiej potrzebowałam. Straciłam wiele czasu na rozmowy z pracodawcami, którzy mieli inne wymagania niż ja, zarówno finansowe, jak i dotyczące np. dostępności czasowej.

Na rynku brakuje lekarzy wielu specjalizacji. Zapewnienie ciągłości świadczenia usług medycznych na satysfakcjonującym poziomie to wielkie wyzwanie. Dyrektorzy placówek nie mają narzędzia, które pomogłoby im skorzystać z potencjału młodych lekarzy, którzy chętnie korzystają z nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Z kolei lekarze nie mają nowoczesnego narzędzia, przeznaczonego do efektywnego poszukiwania pracy.

– Najbardziej popularne i stosowane od dawna metody poszukiwania pracy to system ustnych poleceń oraz tzw. tablice ogłoszeń. Informacje tam zawarte są zwykle zbyt fragmentaryczne i mało precyzyjne, bo np. ogłoszenie: „chirurg podejmie pracę” czy inne np.: „szpital zatrudni kardiologa” to dopiero początek rozmów i negocjacji, które zabierają czas, a także często pieniądze, bo firmy HR‑owe, którym zlecamy wyszukiwanie pracowników każą sobie za to słono płacić – wyjaśnia Piotr Grabias – programista, współtwórca bardziej wydajnego i nowoczesnego sposobu na znalezienie zatrudnienia. – A można tego uniknąć!

Tak dzięki pracy zespołu programistów i lekarzy powstał start‑up MediShift, który rozwijany jest w akceleratorze eduLAB (https://edulab.io/).

Jak to działa?

– Całą pracę wykonuje sztuczna inteligencja, która dopasowuje preferencje lekarza do możliwości placówki – wyjaśnia Katarzyna Dziąbowska‑Grabias. – Zainteresowani wypełniają w aplikacji rodzaj ankiety, w której określają swoje warunki, podają m.in. specjalizację, dyspozycyjność, lokalizację, w której chcą pracować, oczekiwania finansowe a unikalny algorytm dopasowuje wzajemnie pracownika i pracodawcę według wcześniej zdefiniowanych kryteriów. Kiedy obie oferty do siebie pasują, aplikacja wysyła do obu stron powiadomienie – a wtedy wystarczy już tylko zgłosić swój akces.

W ten sposób można szybko znaleźć, poza stałą pracą, także dodatkowe zajęcie; można także np. znaleźć kogoś na zastępstwo, kiedy lekarz chce wyjechać na urlop albo ma dyżur.

MediShift jest jednym z lubelskich rozwiązań z zakresu technologii medycznych. Jej twórcy mają już plany na dalszy rozwój. – Chcemy, aby nasza internetowa „wyszukiwarka pracy” pomagała znajdować miejsca zatrudnienia nie tylko na terenie Polski; poza tym chcemy ją rozszerzyć także na inne zawody medyczne: pielęgniarki, fizjoterapeutów, ratowników medycznych itp. – zapowiadają twórcy MediShift.

– Aplikacja ma już – na początku stycznia, kiedy rozmawiamy – 250 zarejestrowanych lekarzy i ponad 100 placówek medycznych. Stale szukamy kolejnych zainteresowanych i zachęcamy do rejestracji na naszej stronie www.medishift.pl – dodaje Katarzyna Nowacka, która należy do zespołu MediShift i uczestniczy w pracach nad testowaniem aplikacji i budowaniem sieci użytkowników.

– Pełną parą ruszymy w lutym. Zachęcamy do korzystania z naszego pomysłu. Wszystkim lekarzom aplikacja jest udostępniana całkowicie bezpłatnie, natomiast instytucje medyczne, poszukujące lekarzy do zatrudnienia, będą w przyszłości wnosić opłaty – wyjaśnia Piotr Grabias.

Anna Augustowska