Estetycznie o prawie
z Dorotą Krzyżanowską-Gernand rozmawia Anna Augustowska
- Lublin po raz pierwszy był gospodarzem ogólnopolskiej konferencji adresowanej do lekarzy medycyny estetycznej. Co było jej tematem?
– Koncentrowaliśmy się na tematach, dotyczących prawa i zarządzania w medycynie estetycznej. Nie zabrakło także tych, dotyczących nowości z zakresu medycyny estetycznej oraz warsztatów z praktycznymi pokazami, m.in. nowoczesnego sprzętu.
- Jednym słowem, Lublin na dwa dni stał się stolicą medycyny estetycznej?
– Niewątpliwie tak. Na konferencję przyjechali lekarze z całej Polski – w ciągu dwóch dni w naszych obradach uczestniczyło około 130 lekarzy, a także grupa prawników. Honorowym gospodarzem i gościem konferencji był Andrzej Ignaciuk – założyciel oraz prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Agin, także – od września br. – prezydent Międzynarodowej Unii Medycyny Estetycznej (Union Internationale de Médecine Esthétique – UIME) i wiceprezes ZG Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.
Wykłady i warsztaty praktyczne poprowadzili m.in. znani w środowisku lekarze: Ewa Skrzypek (wykładowca i szkoleniowiec oraz członek Rady Naukowej Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej przy Polskim Towarzystwie Lekarskim, adiunkt Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, członek Aesthetic Complications Expert Group); Waldemar Jankowiak (Podyplomowa Szkoła Medycyny Estetycznej oraz doświadczony lekarz praktyk); Dorota Krzyżanowska-Gernand (Podyplomowa Szkoła Medycyny Estetycznej oraz Uniwersytet
Jagielloński), a także m.in. znakomici prawnicy, specjalizujący się w prawie medycznym – adwokaci Agnieszka Czerniak oraz Andrzej Latoch.
- Jakie aspekty prawne są wyjątkowo ważne w pracy lekarza medycyny estetycznej? Czy są jakieś wyjątkowe różnice, które np. nie dotyczą lekarzy innych specjalności, choćby lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej?
– Przede wszystkim lekarz zajmujący się medycyną estetyczną w pierwszej kolejności jest… lekarzem. Nie możemy rozróżniać wymogów prawnych, stawianych medycynie estetycznej od jakiejkolwiek innej specjalności. Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej są wręcz zabiegami podwyższonego ryzyka, więc znajomość przepisów prawnych jest po prostu nieodzowna. Szczególny nacisk położono na aspekty prawne prowadzenia dokumentacji medycznej, konstruowania świadomych zgód na zabiegi oraz tak istotnego obecnie tematu RODO.
- W trakcie konferencji odbyły się warsztaty – czego dotyczyły? Co jest największą nowością wśród metod stosowanych w medycynie estetycznej?
– Zaprezentowano m.in. metody i techniki modelowania ciała, czy usuwania lokalnych nadmiernych depozytów tkanki tłuszczowej. Pokazano nowe urządzenia, w tym plazmę medyczną; wykorzystujące zogniskowane ultradźwięki i inne. Medycyna estetyczna to nie tylko zabiegi upiększające – to także całościowa opieka nad pacjentem; szeroko rozumiana medycyna przeciwstarzeniowa; dietetyka, a także medycyna profilaktyczna. Lekarz medycyny estetycznej to lekarz po trzyletnich studiach podyplomowych, najczęściej posiadający już specjalizację; stale uczestniczący w szkoleniach, konferencjach, kongresach. Taki model medycyny estetycznej propagujemy. Mobilizujemy lekarzy do ciągłej nauki, co było doskonale widoczne na konferencji, kiedy to wykłady Ewy Skrzypek (powikłania
w medycynie estetycznej – sposoby zapobiegania im oraz radzenia sobie z nimi), przeciągnęły się do bardzo późnych godzin wieczornych. To potwierdza, że medycyna estetyczna to nie kosmetyka, ale pełnoprawna dziedzina medycyny, która musi być odpowiedzialnie praktykowana przez wszechstronnie wykształconych lekarzy.
- Na koniec: co najczęściej i najchętniej poprawiają sobie Polacy? Co jest modne… Czy bariera finansowa nie jest przeszkodą?
– Różnorodność i dostępność zabiegów medycyny estetycznej pozwala skorzystać z aktualnych osiągnięć absolutnie każdemu. Zabiegi dotyczą nie tylko obszarów twarzy, ale także całego ciała – modelowania sylwetki, redukcji niechcianych depozytów tłuszczu i medycyny przeciwstarzeniowej (czyli anti-aging). Ceny zabiegów rozpoczynają się od bardzo przystępnych – rzędu 150-200 zł. Koszty dobrej jakości urządzeń i preparatów są wysokie i to one wpływają na wyższe ceny usług estetycznych. Nie są to jednak zabiegi, które trzeba wykonywać często. Ważne jest to, żeby były wykonane przez lekarza – co niestety nie zawsze jest dla pacjentów oczywiste – i w bezpieczny sposób. Unia Europejska jednak wprowadziła regulacje, dotyczące wyrobów medycznych, m.in. właśnie produktów wykorzystywanych do zabiegów estetycznych, zaostrzając system nadzoru i bezpieczeństwa. Już w 2017 roku Europejski Komitet Normalizacyjny opracował standardy dla niechirurgicznych zabiegów medycyny estetycznej, a rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/745 w sprawie wyrobów medycznych ma zacząć obowiązywać wiosną 2020 roku.
- Kiedy lekarze mogą oczekiwać kolejnej konferencji?
– W związku z ogromnym zainteresowaniem, planujemy kolejną konferencję, tym razem stricte dotyczącą powikłań w medycynie estetycznej. Chcemy ponownie zaprosić m.in. wybitnego specjalistę w tym zakresie Ewę Skrzypek. Przygotowujemy także bardzo nowatorskie szkolenia dla lekarzy, dotyczące tzw. obszarów niebezpiecznych przy stosowaniu wypełniaczy tkankowych. Wszelkie szczegóły będą stopniowo pojawiać się na stronie organizatora oraz zostaną bezpośrednio przesłane do zainteresowanych lekarzy. Zapraszamy wszystkich lekarzy, nie tylko zajmujących się medycyną estetyczną. Zapewniam, że każdy znajdzie coś interesującego i zarazem ważnego dla siebie.