Tysiąc przeszczepów szpiku

Opublikowano: 11 grudnia, 2017Wydanie: Medicus (2017) 12/20171,9 min. czytania

Lublin – zaczęło się 20 lat temu

Już blisko tysiąc przeszczepów szpiku wykonali lekarze z Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku w Lublinie. Właśnie minęło 20 lat od pierwszego przeszczepu, który został w Lublinie przeprowadzony w listopadzie 1997 roku.

– To był zabieg autotransplantacji szpiku kostnego u młodego pacjenta ze Świdnika, który cierpiał na oporną postać szpiczaka – wspominał obecny kierownik kliniki Marek Hus w czasie briefingu prasowego zorganizowanego z okazji jubileuszu pierwszej transplantacji. Przez ten czas w klinice (która w międzyczasie, a dokładnie w 2004 roku przeniosła się ze szpitala przy Jaczewskiego do budynków szpitala przy ul. Staszica) przeprowadzono łącznie 990 przeszczepów (auto- i allogenicznych), głównie u chorych ze szpiczakiem plazmocytowym i różnymi postaciami chłoniaków.Lubelski ośrodek transplantacyjny został uruchomiony dzięki wielkiemu zaangażowaniu prof. Anny Dmoszyńskiej, która przez 22 lata kierowała kliniką. W ciągu tych lat ośrodek przeszedł wiele zmian i stał się wiodącym w Polsce ośrodkiem hematologicznym, w którym m.in. prowadzono ogólnopolskie badania w grupie chorych na szpiczaka opornego a także wprowadzono – po praz pierwszy w Polsce – leczenie talidomidem u chorych ze szpiczakiem plazmocytowym. W 2013 roku prowadzenie kliniką przejął Marek Hus, który objął również stanowisko konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie hematologii.

– Wkrótce planujemy poszerzyć zabiegi transplantacji także o przeszczepiania komórek od dawców niespokrewnionych, czyli od osób, które znajdują się w rejestrach dawców – wyjaśniał Hus. – Będzie to możliwe, kiedy zakończy się rozbudowa szpitala, bo obecnie nasze warunki lokalowe nie pozwalają na wdrożenie tych procedur.

W jubileuszowym spotkaniu uczestniczyli także pacjenci kliniki.

– Przeszczep przeszedłem dwa lata temu. Dawcą szpiku była moja siostra.
Zawdzięczam jej życie. Mogę mówić o wielkim szczęściu. Teraz przyjeżdżam do szpitala tylko na kontrole – mówił Jakub Kusyk z Łęcznej, były pacjent Kliniki Hematoonkologii w szpitalu przy Staszica. Mężczyzna chorował na aplazję szpiku.

W lubelskiej klinice wykonuje się teraz ok. 70-80 przeszczepów rocznie, co w przypadku szpiczaka wynosi aż 1 proc. przeszczepów wykonywanych w Europie.

W związku z jubileuszem 20-lecia transplantacji, w Lublinie odbyła się konferencja naukowa.              aa