Kraśnicka wprowadza nowe zabiegi

Opublikowano: 6 października, 2017Wydanie: Medicus (2017) 10/20173,7 min. czytania

z dr. n. med. Andrzejem Atrasem, kierownikiem Oddziału Urazowo-Ortopedycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie, rozmawia Jerzy Jakubowicz

  • Oddział Urazowo-Ortopedyczny liczy sobie już 25 lat.

– W pierwszym roku działaliśmy jako pododdział Urazowy-Ortopedyczny, zajmując się głównie leczeniem urazów. Po tym okresie, od 1993 r., staliśmy się pełnoprawnym oddziałem, którego pierwszym ordynatorem i organizatorem był Zygmunt Szymczyk. W latach 2002-2015 ordynatorem był Andrzej Bednarek, który w znacznym stopniu wpłynął na rozwój protezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego. Obecnie, od 2015 r., staramy się kontynuować uzyskane doświadczenia w zakresie protezoplastyki stawów, ale także sukcesywnie rozwijamy zakres naszej działalności ortopedycznej o nowe techniki operacyjne i terapeutyczne.

  • Jak obecnie wygląda praca na Oddziale Urazowo-Ortopedycznym?

– Dysponujemy 47 łóżkami, w tym 6 z nich są to łóżka intensywnej opieki pooperacyjnej. Posiadamy dwie sale operacyjne. Personel naszego oddziału składa się z 9 lekarzy specjalistów, 6 rezydentów, 25 pielęgniarek i 2 rehabilitantów, którzy zajmują się wczesnym usprawnianiem pacjentów po przebytych zabiegach operacyjnych. W 2016 r. na oddziale przebywało 1373 pacjentów, a u 1260 z nich trzeba było wykonać zabiegi operacyjne. Najczęściej były to: zabiegi protezoplastyki stawu biodrowego – 246, stawu kolanowego – 70. Dysponujemy wysokiej klasy personelem medycznym, nowoczesnym sprzętem i bardzo dobrej klasy implantami protezowymi, co łącznie umożliwia nam uzyskanie znacznej poprawy komfortu życia pacjentów i szybkiego powrotu sprawności w zakresie narządu ruchu.

  • Kiedy trzeba wymieniać, nawet dobrze zaimplantowane, protezy stawowe?

– Endoprotezoplastyka stawu biodrowego ma już swoją 100-letnią historię, a wykonujemy ją u coraz młodszych osób, czego następstwem jest, niestety, wzrost liczby pacjentów do zabiegów rewizyjnych. Zabiegi takie, które wykonuje się po 10-15 latach od pierwotnej protezoplastyki są bardziej skomplikowane, bo u pacjenta są duże ubytki kostne. W takiej sytuacji trzeba je uzupełniać preparatami kości mrożonej lub augmentami i dobierać odpowiednie, bardziej rozbudowane implanty dla danego pacjenta. Oddzielnym problemem zmuszającym nas często do podejmowania leczenia wieloetapowego, trwającego wiele miesięcy, są zakażenia okołoprotezowe.

  • Czy można zastąpić operacje protezoplastyki stawu biodrowego innymi sposobami leczenia?

– U pacjentów, u których wystąpiła martwica głowy kości udowej lub konflikt udowo-panewkowy staramy się wykorzystywać metody leczenia zachowujące staw biodrowy. Jałowa martwica głowy kości udowej jest coraz częściej rozpoznawana jako choroba zawodowa np. u osób mających kontakt z czynnikami chemicznymi np. w zawodzie lakiernika, czy po urazach w obrębie stawu biodrowego. Dzięki wczesnej diagnostyce udaje się rozpoznać tę chorobę
i ją skutecznie leczyć przez usunięcie strefy martwicy i wypełnienie ubytku preparatem kościozastępczym lub własną tkanką kostną. Dzięki badaniom profilaktycznym USG u noworodków, udało się w znacznym stopniu wyeliminować zmorę lat poprzednich, powodującą kalectwo z powodu braku wczesnego leczenia rozwojowej dysplazji stawu biodrowego.

Jesteśmy też jednym z niewielu ośrodków ortopedycznych w kraju, w którym wykonywane są zabiegi z zastosowaniem endoprotez stawu ramiennego. Ogólna zasada zabiegu jest podobna, jak przy protezowaniu stawu biodrowego czy kolanowego. Do wykonywania tych zabiegów przygotowywaliśmy się przez 2 lata. Uczestniczyliśmy w kursach szkoleniowych i operacjach pokazowych w kraju i za granicą. Zabieg ten ma o wiele krótszą historię niż operacje protezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego, i jest to dziedzina dopiero rozwijająca się. Pacjent po tym zabiegu wymaga bardziej intensywnej i dłuższej rehabilitacji, a to powoduje większe koszty, zaś sam efekt leczenia widoczny jest dopiero po pewnym czasie. Prawdopodobnie dlatego nie wszystkie oddziały ortopedyczne decydują się na wykonywanie tych zabiegów. Po przeprowadzonym zabiegu operacyjnym i rehabilitacji jakość życia ulega poprawie i ratuje pacjenta przed nieuniknionym kalectwem. W 2016 r. wykonaliśmy 7 operacji wszczepienia endoprotezy stawu ramieniowego.

  • Inną nowością w zakresie przeprowadzanych zabiegów jest…

– Często wykonujemy korekcje różnych deformacji w obrębie stóp u osób, u których występuje dysfunkcja chodu, spowodowana dolegliwościami bólowymi. Najczęściej wykonujemy operacje korekcyjne w przypadku paluchów koślawych i sztywnych. Jeżeli korekcje nie pomagają w poprawie funkcji stopy lub mamy do czynienia z pierwotnie zaawansowanymi zmianami w stawie śródstopno-paliczkowym I, to po bardzo wnikliwej analizie i planowaniu przedoperacyjnym, kwalifikujemy pacjentów do protezoplastyki tego stawu. Wskazania do zabiegu ustalane są bardzo rygorystycznie, w celu uniknięcia wystąpienia niepotrzebnych powikłań.