Powtórzmy to jeszcze raz
24 września (sobota) w Warszawie odbędzie się największa manifestacja pracowników ochrony zdrowia w Polsce po 1989 r.
Będziemy postulować o wzrost nakładów na system ochrony zdrowia do poziomu 6,8 proc. PKB – czyli do minimalnego poziomu, który wg WHO zapewnia bezpieczeństwo obywatelom. W Polsce mamy chorą sytuację – na ochronę zdrowia przeznacza się tylko 4,40 proc. PKB. Zapraszamy wszystkie osoby zawodowo związane z systemem ochrony zdrowia oraz pacjentów! – apelują przedstawiciele Porozumienia Zawodów Medycznych.
Pensje pracowników rosną jedynie „od strajku do strajku”. Wcześniej 9 ogólnokrajowych związków zawodowych (ZZ), skupiających wszystkie zawody medyczne, porozumiało się ze sobą, aby razem walczyć o godziwe wynagrodzenia w ochronie zdrowia i przedstawiło ministrowi postulaty płacowe. Długo oczekiwany projekt ustawy o wynagrodzeniu minimalnym rozczarował wszystkich.
Zgodnie z propozycją MZ, docelowo płaca minimalna dla lekarzy ze specjalizacją wyniesie 4800 brutto, lekarzy z I stopniem specjalizacji 4400, lekarzy bez specjalizacji 3980 zł, pielęgniarki z tytułem mgr 3216 zł. Najniższe wynagrodzenie minimalne ma wynieść 2000 zł i będzie przypisane do stanowisk wymagających wykształcenia podstawowego. Zdaniem przewodniczącego Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego Romana Badach-Rogowskiego, projekt ustawy o wynagrodzeniu minimalnym to policzek dla wszystkich zawodów medycznych.
W latach 2006–2007 lekarskie manifestacje przemaszerowały ulicami stolicy. Zaraz potem okazało się, że to był jedynie skuteczny argument w dyskusji z władzami.