Nadzwyczajny Zjazd na nowe czasy
Zakończył się 16 Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Lekarzy. Obradował w 35. rocznicę uchwalenia przez Sejm ustawy o powstaniu Izb Lekarskich, co miało miejsce 17 maja 1989 roku.
Zjazd został zwołany w celu uchwalenia nowego Programu Wyborczego i Kodeksu Etyki Lekarskiej. Poprzednie nie były złe, odstawały jednak od czasów współczesnych. Pojawiły się media społecznościowe, nowe środki komunikacji, nowe sposoby ordynacji lekarskiej, itd., itp. Prace nad nimi trwały dwa lata, każdy z nas mógł odnieść się do proponowanych zmian. Oba dokumenty zostały przez zjazd uchwalone. Będziemy więc mogli głosować drogą elektroniczną przy wyborze delegatów na zjazdy okręgowe. W Kodeksie Etyki pojawiła się np. telemedycyna i sztuczna inteligencja. Dokumenty wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2025 roku.
Powiedzieć, że atmosfera przy ich uchwalaniu była gorąca, to powiedzieć mało. Na szczęście dyskutanci okładali się argumentami, a nie kułakami. Nie brakowało jednak inwektyw i zachowań, które mogłyby zadowolić prawdziwego kibola. Niestety mamy i takich kolegów, którzy mówiąc o etyce, zapominają o jej zachowaniu. Było, minęło, niesmak też z czasem minie.
Zjazd swoją obecnością zaszczyciła minister zdrowia, padło jak zwykle kilka obietnic. Będziemy mieli elektroniczne prawo wykonywania zawodu, o czym już wiemy. Lekarze z Ukrainy w przyszłości będą musieli zdawać egzamin z języka polskiego. Nie powiedziała jednak, że ta przyszłość jest dlatego, że rząd przedłużył dotychczasowe ich przywileje. Coś nam to chyba przypomina.
A do nas dużymi krokami zbliża się okres kanikuły. Synoptycy zapowiadają idealną (lub fatalną) pogodę do wypoczynku. Bez względu na nią życzę spokojnych wakacji, błogiego wypoczynku tam, gdzie każdy sobie wymarzył, szczęśliwych powrotów. Odłóżcie komórki, dajcie tym, którzy są w pracy, też trochę pomyśleć.