Coś na ząb, czyli słonecznikowe kuleczki
Coś na ząb, czyli słonecznikowe kuleczki
Po świąteczno-karnawałowym przejedzeniu każdy ma ochotę na coś „lżejszego”. Dlatego dzisiaj proponuję drobną przekąskę, a właściwie przystawkę. Zaostrza, niestety, apetyt, ale… i syci go w pewnym stopniu. I jest zdrowa. Jednym z jej głównych składników są ziarna słonecznika.
Te niepozorne nasionka są bogate w aminokwasy i nienasycone kwasy tłuszczowe. Słonecznik jest także źródłem witaminy E, witamin z grupy B oraz A i D. Chrupiąc słonecznikowe ziarna dostarczamy organizmowi cennych antyoksydantów, wspomagamy nasz wzrok, wzmacniamy kości i dbamy o cerę. A to jeszcze nie wszystko… To także źródło ważnych dla zdrowia pierwiastków, jak cynk, żelazo, potas i wapń. Ale i tu uwaga: 100 gramów pestek zawiera 570 kalorii i ok. 49 g tłuszczu, dlatego choć są bardzo zdrowe, lepiej stosować je jako dodatek. I taką właśnie dzisiaj pełnić będą rolę.
Składniki:
- 2 kostki sera typu feta
- 150 g pestek słonecznika
- 100 g chudej wędliny (drobniutko pokrojonej w kostkę)
- 1–2 łyżki jogurtu typu greckiego
- 100 g suszonych pomidorów (takich z oliwy)
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka musztardy delikatesowej
- ½ pęczka koperku lub pietruszki
- Pieprz czarny świeżo mielony do smaku.
Wykonanie:
Ser rozdrobnić w misce widelcem i dodać jogurt, musztardę, pokrojone w drobniutką kostkę pomidory i wędlinę oraz zmiażdżony czosnek i drobno posiekany koperek. Doprawić pieprzem do smaku. Wyrobić na jednolitą masę. Rękami zmoczonymi w zimnej wodzie formować kuleczki wielkości orzechów włoskich i obtaczać szczelnie w uprażonych na suchej patelni (ok. 1 minuty) pestkach słonecznika. Włożyć do lodówki na ok. 2 godziny. Serwować jako starter do wina lub piwa.
PS UWAGA: wegetarianie mogą zastąpić wędlinę oczyszczonymi z włókien i drobno posiekanymi łodygami selera naciowego. Wystarczą dwie – trzy łodygi.
Smacznego!
Dariusz Hankiewicz